Sportowych szaleństw ciąg dalszy!

Pisałem latem o tym, jak z grupą młodych chłopaków realizowaliśmy się podczas biegów surwiwalowych. Oczywiście to nie koniec “wygłupów”. We wrześniu wraz z synem Bartkiem, siostrzeńcem Hubertem i ich kolegą Maćkiem, wystartowaliśmy w Rowerowym Biegu Piastów w górach Izerskich na najdłuższym dystansie “Giga” – 60 km. Nie było lekko, ale daliśmy radę i w świetnych […]