Zawody agility „Stay NEGATIVE!” w Ratowicach

W weekend 12-13. czerwca 2021r. na boisku w Ratowicach odbyły się oficjalne zawody agility pod
patronatem Związku Kynologicznego w Polsce. Wzięło w nich udział ponad stu zawodników z całej
Polski, a sędziował pan Petr Dostal z Czech.
Agility jest sportem kynologicznym, w którym pies kierowany ruchami i komendami głosowymi
przewodnika pokonuje tor, złożony z takich przeszkód jak stacjonaty, tunele, slalom czy przeszkody
strefowe takie jak kładka, palisada i huśtawka. Układ toru jest za każdym razem inny, zawodnicy bez
psów mają najpierw kilka minut na zapoznanie się z nim i opracowanie strategii prowadzenia psa.
Ponieważ psy pracują bez smyczy, a wszelkie niesportowe zachowania w stosunku do nich są karane
natychmiastową dyskwalifkacją, przewodnik ma za zadanie odpowiednie zmotywowanie psa do
współpracy dzięki odpowiednim nagrodom, tak aby pokonywanie toru stanowiło dla pupila
przyjemność i było okazją do budowania opartej na zaufaniu i zabawie więzi z przewodnikiem.
Zawodnicy konkurowali ze sobą w czterech klasach zaawansowania: od klasy 0 dla psów
początkujących, po najwyższą klasę A3. Dodatkowo każdego dnia odbywały się również przebiegi w
kategorii open, w której mogli się ze sobą zmierzyć wszyscy zawodnicy z klas od 1 do 3. Psy
podzielone są na pięć kategorii wzrostowych, poczynając od klasy XS dla najmniejszych piesków, a na
kategorii L dla psów większych niż 50 cm w kłębie kończąc. Wysokość przeszkód dostosowana jest
odpowiednio do wielkości psów. Publiczność mogła podziwiać więc psy najróżniejszych wielkości i
ras, poczynając od ras miniaturowych takich jak yorkshire terier czy bolończyk, poprzez najbardziej
popularne w tym sporcie bordercollie, a na różnych stosunkowo rzadkich rasach jak owczarki
pirenejskie czy owczarki węgierskie mudi kończąc. W zawodach wystartowało również (i to z
sukcesami) kilka mieszańców, które oczywiście nadają się do tego sportu tak samo jak każdy inny
zdrowy i sprawny psiak.
Mimo nieco kapryśnej pogody zawody udały się znakomicie i przebiegały w fantastycznej atmosferze.
Wszyscy uczestnicy klasy zero otrzymali pamiątkowe breloczki, a na zwycięzców poszczególnych
biegów czekały różne atrakcyjne nagrody: od smaczków i zabawek dla czworonogów po akcesoria do
uprawiania agility, które mogły uradować ich przewodników. W przerwach między przebiegami
zarówno widzowie, jak i zawodnicy mogli się uraczyć lodami oraz daniami kuchni indyjskiej z
foodtracków.
Mamy nadzieję, że agility gościło w Ratowicach po raz pierwszy, ale nie ostatni – ten widowiskowy
sport zapewnia rozrywkę zarówno widzom, jak i dwu- i czworonożnym uczestnikom.
Olga Kwiecień

Post Author: Marcin