Rowerem z Jakuszyc aż pod Stóg Izerski nad Świeradowem-Zdrój, a potem jeszcze na
Wysoki Kamień! Dopiero stamtąd powrót do Jakuszyc przez odcinki najtrudniejsze:
Czerwone Skałki, Wodę Mineralną i Bez Łaski. Potem jeszcze Górny Dukt i meta.
Taka trasa to wyzwanie dla najlepszych i najtwardszych. Po drodze wiele kamieni,
wymagających świetnej techniki i skupienia – zjazdów, podjazdów i podejść. Jednak nasza
ratowicka ekipa na 7. Rowerowym Biegu Piastów /60 km/, po raz kolejny spisała się
świetnie! Wielkie gratulacje za bardzo dobre wyniki dla Bartka Haniszewskiego, Michała
Jarzyckiego, Błażeja Haniszewskiego, Huberta Witkowskiego i szefa ekipy, doświadczonego
już zawodnika, Lecha Haniszewskiego!
Pokonanie tej trasy rowerowej jest zaledwie jednym z warunków zdobycia Wielkiego
Szlema Biegu Piastów.
To specjalne trofeum dla najwierniejszych i najtwardszych uczestników jakuszyckich
zawodów. Wielkiego Jakuszyckiego Szlema zdobywa ten, kto w jednym roku ukończy
narciarski Bieg Piastów, Letni Bieg Piastów i Rowerowy Bieg Piastów, ale wszystkie te
wyścigi na najdłuższych dystansach. W tym roku do grona laureatów dołączył najmłodszy z
zawodników – Hubert Witkowski. To już czwarta statuetka Wielkiego Jakuszyckiego Szlema,
która trafiła do Ratowic.
To zapewne nie przypadek, bo Ratowiczanie od lat uprawiają promują i narciarstwo biegowe,
organizując zajęcia sportowe, wyjazdy na zawody narciarskie i inne wyprawy – czasem
nawet ekstremalne. Dlatego już dziś zapraszamy na zimowe wyjazdy na narty organizowane
cyklicznie przez Towarzystwo Przyjaciół Ratowic. /tpr/
